Składniki na foremkę o pojemności 1,5 l - nie wiedziałam którą wybrać,
dlatego wziełam największą formę na babkę jaką miałam ;-)
- 130 g białej czekolady, połamanej na kosteczki
- 80 g masła, pokrojonego w kostkę
- 8 łyżek cukru, tiaa. i wszystko jasne ;-)
- 3 jajka, żółtka oddzielone od białek
- 40 g mąki, przesiewam :P
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100 g zmielonych migdałów bez skórek - Nigdy więcej migdałów ze skórką !! wszystkie paznokcie sobie połamałam, proste ;-]. Dziewczyny, polecam kupić płatki !
- 2 łyżeczki otartej skórki z pomarańczy - czyli na oko, skórka otarta z 1 średniej wielkości pomarańczy ;-)
Polewa z białej czekolady:
- 150 g białej czekolady
- 1/3 szklanki śmietanki kremówki, 30 %
- 1 łyżka pomarańczowego Cointreau, zastąpiłam sokiem
- Łyżeczka otartej skórki z.. pomarańczy ! ;-)
Najpierw przygotuj polewę, musi ona chwilkę po leżakować w lodówce ;-)
Do miseczki włóż połamaną na kosteczki czekoladę, wlej śmietankę i likier lub sok pomarańczowy. Miseczkę ustaw na garnku z lekko gotującą się niewielką ilością wody i mieszaj aż połączy się ze śmietanką. Zdejmij miseczkę z garnka, wymieszać ze skórką pomarańczową i poczekaj aż polewa ostygnie, wstaw ją do lodówki - szybciej zgęstnieje. Zajmie jej to około 1-2 godziny :).
Do miseczki włóż białą czekoladę i masło, umieść ją na garnuszku z gotującą się wodą i mieszać aż składniki aż połączą się w jedną masę. Dodaj cukier i żółtka, wymieszaj ;-). Zdejmij miseczkę z garnka i dodaj przesianą mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, zmielone migdały. Wymieszaj łyżką, łopatką - czym wolisz ;-). Ubij pianę z białek i połącz z masą czeko - migdałową a na końcu wymieszaj ze startą skórką z pomarańczy. Przełóż do przygotowanej foremki na babkę i piecz przez 40 - 45 minut, najbezpieczniej jest sprawdzać patyczkiem ;P. Ostudź w foremce, po czym wyłóż babkę na metalową kratkę. Polej polewą, udekoruj, np. płatkami migdałów ;=).
Smacznego ;**
ale ona musi byc pyszna
OdpowiedzUsuńwygląda cudnie
marzy mi sie kawałeczek takiej wilgotnej babki
i ta biała czeklada
ach..
No boska, rzeczywiście się dobrałyśmy świetnie z tą babką :). Nawet nie doczytałam o tej skórce pomarańczy w przepisie ;). Więc albo się zaopatrzę, albo dam aromat (ewentualnie cytrynę) :). Oby moja wyglądała równie ślicznie jak Twoja ;)!
OdpowiedzUsuńAle pyszna baba, może i ja się skusze. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mam ochotę na taką wilgotną babeczkę, musi być pyszna, może coś zostało? W zamian mam inna babkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Wspaniała babka na święta!:))
OdpowiedzUsuńheh, polewy to jednak robią swoje :P
OdpowiedzUsuń