wtorek, 3 lutego 2009

Granola


Osobiście uważam, że nie ma to jak porządna porcja musli na śniadanie. Podane z mlekiem, jogurtem naturalnym, kefirem, maślanką.. opcji jest wiele. Nie ma porównania domowej granoli do kupnego musli :-). Przygotowanie zajmuje dosłownie chwilkę. Pierwsza myśl, po upieczeniu : " będzie rewelacyjna dla chłopców C.A !!" Podejrzewam, że została ona stworzona dla małych niejadków :-). Możne też posłużyć za przegryzkę w szkole lub pracy. Przygotowanie to sama przyjemność. Ważna uwaga: nie przetrzymujcie zbyt długo w piekarniku, jest wtedy zbyt sucha. Już 4 raz na naszym stole. Polecam . Z przepisu Nigelli , z niewielkimi zmianami ;-)

Składniki na dużą puszkę :


  • 450 g płatków owsianych
  • 120 g słonecznika
  • 120 g sezamu
  • 175 g musu jabłkowego * 1 duże jabłko starłam na tarce
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżeczka imbiru
  • 120 g brązowego syropu ryżowego/ryżowego syropu słodowego lub golden syrupu * zastąpiłam płynnym miodem
  • 4 łyżki płynnego miodu
  • 100 g jasnego brązowego cukru * U mnie trzcinowy
  • 250 g migdałów w całości * Urzyłam płatków, pół na pół z pestkami dyni
  • 1 łyżeczka soli
  • 2 łyżki oleju słonecznikowego
  • 300 g rodzynek * nie dodaję

Wszystkie składniki dokładnie wymieszaj, z wyjątkiem rodzynek. Ułóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz w piekarniku rozgrzanym do 170 - 180 stopni przez 30/40 minut.

W trakcie pieczenia należy przemieszać granolę kilka razy. Ja poprostu przekładam na 2 stronę. Po wystudzeniu wymieszaj z rodzynkami. Długo się przechowuje.

3 komentarze:

  1. już tyle razy widziałam przepisy na granolę, a nigdy sama jej nie przygotowywałam. znam tylko smak kupnej. chyba pora to zmienić, bo muesli uwielbiam, mogę je jeść codziennie na śniadanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię granolę! Bardzo często jem sobie ją na śniadanie, dziś np. jadłam orzechową firmy Sante. Lubię tak zaczynać dzień :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Baaardzo lubię granolę, kupuję, jeszcze sama nie robiłam. Twoja wygląda pyszniutko!

    OdpowiedzUsuń